Pamiętam swoje odkrycie dzięki aktywnemu uczestnictwu w życiu AA, że mimo pogardy do siebie i innych, moje negatywne nastawienie zmienia się. Moja pustka wewnętrzna wynikała z bezużyteczności. Żyłem sam dla siebie, według własnych zasad, spełniając własne zachcianki. Dzisiaj to nie są dla mnie puste frazesy i banały. Bycie chcianym i potrzebnym okazało się dla mnie lekarstwem na moje niskie poczucie wartości, poczucie winy i wstyd po okresie 26- letniego picia alkoholu. Kiedy jako mandatariusz grupy, pojechałem pierwszy raz na Konferencję Regionu AA Warszawa. Nie było dla mnie ważne czy mam prawo głosować i jak, tylko to, że mam prawo uczestniczyć i mam prawo udziału. Oczywiście nie do końca potrafiłem tego uczucia zadowolenia i satysfakcji, które mi towarzyszyło wtedy nazwać. Ale po jakimś czasie dotarło do mnie, że dzięki służbie w AA mogę odzyskać szacunek do siebie. Moje życie nabiera sensu. To, czego potrzebowałem to poczucie przynależności, zaufania. Po wielu latach zacząłem się czuć chciany i potrzebny. Bardzo proste niesamowite odkrycie. Całe życie na siłę szukałem akceptacji u innych ludzi, ale według własnych zasad. W AA otrzymałem szansę akceptacji i przynależności według ogólnie przyjętych zasad. To, że przez większość swojego życia czułem się odrzucony wynikało między innymi z mojej samowoli i egoizmu. W AA otrzymałem szansę wyzbywania się ze swojej pychy i arogancji. Trenuję przyjmowanie woli wobec siebie poprzez poznawanie i stosowanie zasad AA-, czyli naszego programu. Koncepcje AA w tym Koncepcja IV określa moje i innych „Prawo do uczestnictwa”, lub jak kto woli “ Prawo do udziału”. Koncepcja ta pozwala na uczestnictwo i określa prawo do głosowania w strukturach Konferencji, i nie tylko. Łatwo dojść do wniosku, że jeżeli Konferencja jest powołana po to, aby wyznaczyć cele i sposoby działania AA na najbliższy okres. To warto zaprosić do dyskusji na Konferencji lub poprosić o podzielenie się doświadczeniem osoby, które posiadają potrzebną wiedzę, często większą od naszej. Może właśnie, dlatego na Konferencję zapraszani są przyjaciele i sympatycy AA, alkoholicy pełniący służbę w innych Regionach AA, pracownicy BSK i powiernicy Służby Krajowej. Osoby te nie mają prawa głosowania, ale ich uczestnictwo, wiedza i doświadczenia są bezcenne, bo na Konferencji zastanawiamy się jak pomóc tysiącom alkoholików. Kto może głosować określa jasno Karta Konferencji Regionu AA Warszawa- są to mandatariusze grup i członkowie Rady Regionu i każdy z nich posiada jeden równy głos. Taki kształt Konferencji pozwala podjąć z jednej strony bardziej słuszne decyzje jak skuteczniej pomagać alkoholikom. A z drugiej strony pozwala, aby każdy głos AA był słyszany i ustalenia Konferencji mogła docierać na grupy poprzez mandatariuszy. Koncepcja ta lub jak kto woli “ Prawo Udziału”- zabezpiecza AA przed ostateczną władzą i koryguje ją w określony sposób a z drugiej strony zachęca wszystkich alkoholików do zaangażowania i brania na siebie odpowiedzialności za przyszłość AA, więc i swoją. Lekceważone przeze mnie najpierw Tradycje a później Koncepcje okazują się prostymi zasadami, które zbliżają mnie do ludzi. Ułatwiają porozumienie i partnerstwo, o których nie miałem zielonego pojęcia. Może, dlatego przez ponad cztery lata pracując w firmie i zespole nigdy nie pokłóciłem się z kolegami i szefem w pracy. Przyjmując jego wolę wobec siebie do czasu, kiedy uznałem, że jego wola wobec mnie przekracza moje możliwości. Rozstałem się z szefem i firmą w zgodzie i życzliwości podejmując decyzję o zmianie pracy i firmy. Zacząłem akceptować ogólnie panujące zasady a nie udowadniać, że moje są jedynie słuszne. Nie zareagowałem złością i agresją obrażając się jak dziecko tak jak kiedyś. I być może brakuje mi jeszcze dojrzałości i trzeźwego rozsądnego myślenia i postępowania. Okazuje się, że bycie potrzebnym i pożytecznym dla innych wiąże się z przestrzeganiem określonych zasad, które nie koniecznie muszą mi się podobać. Kolejne niesamowicie proste odkrycie. Abym stał się lepszym człowiekiem dobrze abym poznał i stosował nasze Kroki AA. Abym nie stał się lepszym od innych, tylko lepszym dla nich - czyli nauczył się być między ludźmi dobrze abym poznał i stosował Tradycję AA. Abym stosował to wszystko w obszarze AA - czyli w służbach dobrze abym poznał i stosował Koncepcję AA. Myślę, że jeżeli trenuję bycie razem z innymi alkoholikami, wspólnie podejmując odpowiedzialność i decyzję. Łatwiej mi będzie porozumieć się i brać odpowiedzialność wspólnie i razem z żoną w domu, szefem w pracy, sąsiadem, kolegą lub przyjacielem. Moja pustka wewnętrzna wypływała z tego, że czułem się bezużytecznym egoistą i wygodnym tchórzem. Nie potrafiłem być dla innych, bo zawsze chciałem by inni byli dla mnie. AA daje mi tą szansę abym był innym człowiekiem, lepszym dla innych, ale w określonych zasadach. Czego sobie i innym życzę.